Nie rozmowy, nie słowa — najdłużej pamiętamy dotyk.
Ten odcinek to list do kobiety, której dłonie były domem.
O ciszy, która mówiła więcej niż krzyk.
O czułości, której najbardziej brakuje, gdy wszystko inne znika.

Posłuchaj… być może w tych słowach odnajdziesz kawałek siebie.

Jedno przypadkowe spotkanie. Kilka słów przy kawie. A potem cisza. Ta krótka opowieść to uchwycony moment między dwojgiem ludzi – może to była szansa, a może tylko przelotny epizod. Zatrzymaj się na chwilę. Zobacz, co można wyczytać z gestu, spojrzenia, milczenia.

YouTube: https://youtu.be/WRHGc7JqcrA?si=Vl4akdnig3s2aAgS

Czasem wystarczy ułamek sekundy — znajoma sylwetka, kurtka, zapach… i serce znów bije tak, jakby nic się nie zmieniło. W pierwszym liście z cyklu „Listy Nieprzeczytane” słyszysz głos mężczyzny, który mówi to, czego nigdy nie powiedział. O tęsknocie, która nie krzyczy — tylko milczy. O wspomnieniach ukrytych w przedmiotach. O ciszy, która miała dwoje imion. To nie jest opowieść o rozstaniu. To jest opowieść o tym, co zostaje… kiedy druga osoba już odeszła.

- Posłuchaj. Może usłyszysz w tych słowach coś swojego.

- Subskrybuj, jeśli chcesz otrzymać kolejne listy.

YouTube: https://youtu.be/U2UoV6sFnoY?si=64ZZX_PzezFwerz-