KRYMINALNE HISTORIE Podcast Por Radio Kielce arte de portada

KRYMINALNE HISTORIE

KRYMINALNE HISTORIE

De: Radio Kielce
Escúchala gratis

Morderstwa, kradzieże, porwania, zaginięcia bez śladu. Sprawy, o których było głośno i których nie sposób zapomnieć. Przerażające i tajemnicze śledztwa. Wydarzenia, które wstrząsnęły nie tylko mieszkańcami województwa świętokrzyskiego. Każdy odcinek „Kryminalnych historii” to opowieść o innym przestępstwie.Radio Kielce Crímenes Reales
Episodios
  • KRYMINALNE HISTORIE Odc_04
    Jul 25 2025
    Choć morderstwo widziało ponad 30 osób to wszyscy przysięgą na krzyż, znakiem krwi i przyjęciem gotówki zobowiązali się do milczenia. Sceny, jak z mafijnej opowieści to nie kadry z sensacyjnego filmu to wydarzenia, które faktycznie miały miejsce na ziemi świętokrzyskiej.

    Zbrodnia połaniecka zwana inaczej sprawą połaniecką to nazwa jednej z najgłośniejszych zbrodni z czasu PRL. Jej motywem był rodzinny spór i pragnienie zemsty. Zbrodnia miała miejsce na szosie z Połańca do pobliskiej wsi Zrębin w wigilijną noc z 24 na 25 grudnia 1976 roku. Zginęły wtedy trzy osoby choć w całej sprawie śmiertelnych ofiar pojawia się więcej.

    Źródłem tragedii był spór pomiędzy dwoma rodzinami, który przez wydarzenia z kolejnych lat potęgował się. Nie była to pyskówka na drodze! W sporze doszło do gwałtu, aresztowania, śmierci i kradzieży, ale wszystkie te sprawy łączyła jedna rzecz – sprawca pozostał bezkarny.

    Być może ta właśnie bezkarność sprawiła, że jedna osoba „opracowała” plan zbrodni wykonanej przez całą rodzinę w obecności wielu osób. Aby zapewnić sobie milczenie świadków Jan Sojda, trzymając w rękach różaniec, przyjął od obecnych wspólną przysięgę milczenia. Każdy pocałował krzyż oraz każdemu został agrafką przekłuty palec, a ślad krwi odbity na kartce, aby przysięga nabrała mocy. Każdy również otrzymał pieniądze – zapłatę za milczenie.
    Más Menos
    21 m
  • Morderstwo za kościołem
    Jul 18 2025
    Kobieta nie przypuszczała, że spacer z psem może się dla niej skończyć odkryciem zwłok młodzieńca. Odwiedzamy miejsce w którym 19 lipca 2020 zamordowany został Wiktor K. Wszystko wskazuje, że obok krzyża nadal organizowane są imprezy.

    Nikt bez potrzeby nie wchodził na nieużytki znajdujące się pomiędzy ulicami Polną a Denkowską w Ostrowcu Świętokrzyskim. Blokowiska z wielkiej płyty sąsiadują tam z domkami jednorodzinnymi i nowszymi blokami. Pomiędzy nimi jak zielona wyspa jawi się teren leżący za kościołem, pełen drzew, krzaków i chaszczy. Ulubione miejsce mieszkańców posiadających czworonogi. To właśnie tam, rankiem 19 lipca 2020 roku wyszła na spacer z psem mieszkanka miasta. To ona znalazła ciało zmasakrowanego mężczyzny. Natychmiast poinformowała policję o swoim odkryciu i niebawem zarośla za kościołem zapełniły się mundurowymi. Błyski świateł samochodowych, taśma uniemożliwiająca wejście na zagrodzony teren i wreszcie policyjny parawan. Miasto szybko obiegła informacja, że zginął Wiktor K. Mężczyzna otrzymał serię uderzeń pięściami i nogami w newralgiczne dla życia i zdrowia części ciała, tj. w głowę, szyję oraz klatkę piersiową. Te uderzenia spowodowały złamania wielu kości i krwotoki, które skutkowały śmiercią …. Policyjne śledztwo doprowadziło do ustalenia i aresztowania sprawcy. My po latach odwiedzamy miejsce zbrodni.
    Más Menos
    13 m
  • Ciało ukryte w reklamówkach
    Jul 11 2025
    Rozchodzący się fetor uświadomił wszystkim, że odkryli szczątki ciała. Potwierdził to lekarz. Rozpoczęto wydobywanie reklamówek w których znajdowały się osobno tors…. osobno ręce…. osobno głowa… Nie wszyscy wytrzymali całą procedurę na miejscu. Widok był makabryczny.

    To opis wydarzeń jakie miały miejsce 5 września 1986 roku w podkieleckiej Cedzynie. W niewykończonym domu, w bocznej ścianie kanału samochodowego znajdującego się w garażu, odkryto dwanaście reklamówek ze szczątkami ciała. Było to krwawe pokłosie zbrodni do jakiej doszło na jednym z kieleckich osiedli w grudniu rok wcześniej.

    Zapewne o całej sprawie opinia publiczna dowiedziała by się w innych okolicznościach ale 18 października gazeta Słowo Ludu opublikowała pierwszą wzmiankę o zbrodni. Odtąd rubryka, a przez to cała gazeta biła rekordy popularności. Nie chodziło tylko o sam krwawy opis, ale i o fakt, że nazwiska głównych bohaterów zostały za zgodą prokuratora podane w tekście.

    Kulisy zbrodni przedstawiamy w podcaście „Kryminalne historie”.
    Más Menos
    30 m
Todavía no hay opiniones